Te produkty zapewnią Ci długowieczność
MARCHEWKA
Na długowieczność wpływa również lubiana przez Polaków marchewka.
Znalazła się ona wśród ośmiu najcenniejszych produktów wskazanych przez chińskich dietetyków.
W korzeniu marchwi znajdują się bardzo duże pokłady substancji leczniczych, które oczyszczają i odkwaszają organizm, a zawarty w niej błonnik pomaga usunąć z organizmu cholesterol.
Sok z marchwi zalecany jest między innymi przy stwardnieniu tętnic i chorobie wieńcowej.
Marchewka zawiera dużo pektyny, która pomaga skórze wydalać toksyny.
Jest w niej także beta-karoten, czyli naturalny antyutleniacz, kwas foliowy, błonnik oraz witaminy: A, C, E, H, K, PP oraz witaminy z grupy B.
Najbardziej wartościowa jest marchewka zjedzona na surowo.
Marchew bardzo korzystnie wpływa też na kondycję skóry.
RYBY
Ryby są przede wszystkim bogatym źródłem kwasów omega-3.
Znajduje się w nich również wiele niezwykle istotnych dla zdrowia składników mineralnych takich jak:
- magnez,
- wapń,
- sód,
- fosfor,
- potas,
- a także selen
(pierwiastek zapobiegający chorobom nowotworowym).
Jedzenie ryb tłustych (śledź, łosoś, tuńczyk, makrela) obniża poziom „złego” cholesterolu, chroni przed chorobami serca i łagodzi problemy z krążeniem.
Z kolei sola jest bogatym źródłem pełnowartościowego białka, którego przyswajalność wynosi aż 97 proc.
Naukowcy potwierdzili, że spożywanie ryb jest sprawdzonym sposobem na długowieczność.
Pamiętajmy, że ryby należy jeść nie rzadziej niż 2-3 razy w tygodniu.
ALGI
O pożytecznym działaniu wodorostów na ludzki organizm mówi się od wieków; odznaczają się one wysoką wartością odżywczą.
Algi słodkowodne są przede wszystkim źródłem bezcennego białka, a w algach morskich znajduje się bardzo dużo jodu.
Badania, które przeprowadzono na długowiecznych mieszkańcach Azji, bezsprzecznie potwierdziły, że za dobre zdrowie odpowiada systematyczne spożywanie wodorostów.
Algi zawierają np.
- potas,
- wapń,
- siarkę,
- żelazo,
- cynk
- krzem,
- a także witaminy K, C, E, PP i z grupy B.
Lista zalet spożywania wodorostów jest bardzo długa.
Działają przeciwbakteryjne i przeciwnowotworowo, oczyszczają organizm, wspomagają pracę serca, wzmacniają odporność, pobudzają przemianę materii i działają odmładzająco.
JABŁKO
Stara rzymska zasada mówi, że wystarczy jeść każdego dnia jedno świeże jabłko, aby dożyć w zdrowiu sędziwej starości.
To odkrycie potwierdzili naukowcy z Uniwersytetu Cornell w stanie Nowy Jork.
Wiemy już, że jedno średnie jabłko ma taki sam potencjał przeciwdziałający utlenianiu co 1500 miligramów witaminy C.
Jedzenie jabłek hamuje powstawanie wolnych rodników w organizmie.
Jabłka powinniśmy jeść je razem ze skórką.
Kryje się w niej cenny kwas ursolowy, wykazujący działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne oraz antynowotworowe.
Kwas ursolowy ogranicza wchłanianie tłuszczu, obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi.
Przyczynia się również do wzrostu tkanki mięśniowej.
GREJPFRUT
Badania naukowców z Uniwersytetu na Florydzie potwierdziły, że grejpfruty są przyszłością naturalnego lecznictwa.
Okazuje się, że owoc ten, dzięki zawartości znacznej ilości flawonoidów, fenoli i witaminy C, wykazuje niezwykle silne działanie przeciwutleniające.
Grejpfruty są niezastąpione w profilaktyce choroby nowotworowej, a grejpfrut czerwony bogaty jest również w karotenoid o nazwie likopen, który także działa silnie przeciwnowotworowo.
W grejpfrutach znajduje się mnóstwo witamin i składników mineralnych, dlatego zaleca się je między innymi w leczeniu cukrzycy.
Dowiedziono także, że codzienne picie szklanki soku z tego owocu wydłuża czas działania niektórych leków stosowanych w chemioterapii.
Choć to raczej wyjątek od reguły, ponieważ w większości przypadków składniki grejpfruta utrudniają lub wręcz uniemożliwiają działanie niektórych leków.
JAGODY GOJI
Na długowieczność wpływa również lubiana przez Polaków marchewka.
Znalazła się ona wśród ośmiu najcenniejszych produktów wskazanych przez chińskich dietetyków.
W korzeniu marchwi znajdują się bardzo duże pokłady substancji leczniczych, które oczyszczają i odkwaszają organizm, a zawarty w niej błonnik pomaga usunąć z organizmu cholesterol.
Sok z marchwi zalecany jest między innymi przy stwardnieniu tętnic i chorobie wieńcowej.
Marchewka zawiera dużo pektyny, która pomaga skórze wydalać toksyny.
Jest w niej także beta-karoten, czyli naturalny antyutleniacz, kwas foliowy, błonnik oraz witaminy: A, C, E, H, K, PP oraz witaminy z grupy B.
Najbardziej wartościowa jest marchewka zjedzona na surowo.
Marchew bardzo korzystnie wpływa też na kondycję skóry.
RYBY
Ryby są przede wszystkim bogatym źródłem kwasów omega-3.
Znajduje się w nich również wiele niezwykle istotnych dla zdrowia składników mineralnych takich jak:
- magnez,
- wapń,
- sód,
- fosfor,
- potas,
- a także selen
(pierwiastek zapobiegający chorobom nowotworowym).
Jedzenie ryb tłustych (śledź, łosoś, tuńczyk, makrela) obniża poziom „złego” cholesterolu, chroni przed chorobami serca i łagodzi problemy z krążeniem.
Z kolei sola jest bogatym źródłem pełnowartościowego białka, którego przyswajalność wynosi aż 97 proc.
Naukowcy potwierdzili, że spożywanie ryb jest sprawdzonym sposobem na długowieczność.
Pamiętajmy, że ryby należy jeść nie rzadziej niż 2-3 razy w tygodniu.
ALGI
O pożytecznym działaniu wodorostów na ludzki organizm mówi się od wieków; odznaczają się one wysoką wartością odżywczą.
Algi słodkowodne są przede wszystkim źródłem bezcennego białka, a w algach morskich znajduje się bardzo dużo jodu.
Badania, które przeprowadzono na długowiecznych mieszkańcach Azji, bezsprzecznie potwierdziły, że za dobre zdrowie odpowiada systematyczne spożywanie wodorostów.
Algi zawierają np.
- potas,
- wapń,
- siarkę,
- żelazo,
- cynk
- krzem,
- a także witaminy K, C, E, PP i z grupy B.
Lista zalet spożywania wodorostów jest bardzo długa.
Działają przeciwbakteryjne i przeciwnowotworowo, oczyszczają organizm, wspomagają pracę serca, wzmacniają odporność, pobudzają przemianę materii i działają odmładzająco.
JABŁKO
Stara rzymska zasada mówi, że wystarczy jeść każdego dnia jedno świeże jabłko, aby dożyć w zdrowiu sędziwej starości.
To odkrycie potwierdzili naukowcy z Uniwersytetu Cornell w stanie Nowy Jork.
Wiemy już, że jedno średnie jabłko ma taki sam potencjał przeciwdziałający utlenianiu co 1500 miligramów witaminy C.
Jedzenie jabłek hamuje powstawanie wolnych rodników w organizmie.
Jabłka powinniśmy jeść je razem ze skórką.
Kryje się w niej cenny kwas ursolowy, wykazujący działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne oraz antynowotworowe.
Kwas ursolowy ogranicza wchłanianie tłuszczu, obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi.
Przyczynia się również do wzrostu tkanki mięśniowej.
GREJPFRUT
Badania naukowców z Uniwersytetu na Florydzie potwierdziły, że grejpfruty są przyszłością naturalnego lecznictwa.
Okazuje się, że owoc ten, dzięki zawartości znacznej ilości flawonoidów, fenoli i witaminy C, wykazuje niezwykle silne działanie przeciwutleniające.
Grejpfruty są niezastąpione w profilaktyce choroby nowotworowej, a grejpfrut czerwony bogaty jest również w karotenoid o nazwie likopen, który także działa silnie przeciwnowotworowo.
W grejpfrutach znajduje się mnóstwo witamin i składników mineralnych, dlatego zaleca się je między innymi w leczeniu cukrzycy.
Dowiedziono także, że codzienne picie szklanki soku z tego owocu wydłuża czas działania niektórych leków stosowanych w chemioterapii.
Choć to raczej wyjątek od reguły, ponieważ w większości przypadków składniki grejpfruta utrudniają lub wręcz uniemożliwiają działanie niektórych leków.
JAGODY GOJI
Znalazły się w czołówce produktów, które polecał Li Ching-Yuen, chiński zielarz i człowiek-legenda.
Ten mężczyzna żył ponoć 256 lat i jadł jagody Goji każdego dnia.
Nazywa się je „najzdrowszymi owocami świata” i „czerwonymi diamentami”.
Nieprzypadkowo pełno w nich cennych i zdrowych składników odżywczych, minerałów oraz witamin, które bardzo korzystnie wpływają na funkcjonowanie organizmu.
Zawierają 19 aminokwasów, w tym osiem aminokwasów egzogennych, czyli takich, które występują tylko w pożywieniu i nie są produkowane w ludzkim organizmie.
Jagody Goji mają niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, są one też kompletnym źródłem białka.
I to co najważniejsze, owoce te to doskonały antyoksydant.
Chińczycy są przekonani, że jagody Goji gwarantują długowieczność.
Optymalna porcja Goji to ok. 70 owoców dziennie.
Ten mężczyzna żył ponoć 256 lat i jadł jagody Goji każdego dnia.
Nazywa się je „najzdrowszymi owocami świata” i „czerwonymi diamentami”.
Nieprzypadkowo pełno w nich cennych i zdrowych składników odżywczych, minerałów oraz witamin, które bardzo korzystnie wpływają na funkcjonowanie organizmu.
Zawierają 19 aminokwasów, w tym osiem aminokwasów egzogennych, czyli takich, które występują tylko w pożywieniu i nie są produkowane w ludzkim organizmie.
Jagody Goji mają niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, są one też kompletnym źródłem białka.
I to co najważniejsze, owoce te to doskonały antyoksydant.
Chińczycy są przekonani, że jagody Goji gwarantują długowieczność.
Optymalna porcja Goji to ok. 70 owoców dziennie.
SER PLEŚNIOWY ROQUEFORT
Ten ostry ser pleśniowy wyrabiany we francuskim miasteczku Roquefort-sur-Soulzon jest jednym z najbardziej znanych i najstarszych gatunków.
Cenili go już starożytni Rzymianie.
Prawdziwy ser roquefort robi się z owczego mleka.
W XIX-wiecznej Francji nazywano go „królem serów”.
Teraz wiemy już dlaczego.
Naukowcy odkryli, że roquefort odznacza się silnymi właściwościami przeciwzapalnymi, które ujawniają się w kwaśnym środowisku, czyli np. w błonie śluzowej żołądka.
Badacze są przekonani, że włączenie roqueforta do menu może zapewnić długowieczność i dobre zdrowie.
To pozwoliło ekspertom rozwiązać tzw. francuski paradoks.
Dzięki temu serowi Francuzi żyją długo, mimo że ich dieta bogata jest w tłuszcze nasycone.
Cenili go już starożytni Rzymianie.
Prawdziwy ser roquefort robi się z owczego mleka.
W XIX-wiecznej Francji nazywano go „królem serów”.
Teraz wiemy już dlaczego.
Naukowcy odkryli, że roquefort odznacza się silnymi właściwościami przeciwzapalnymi, które ujawniają się w kwaśnym środowisku, czyli np. w błonie śluzowej żołądka.
Badacze są przekonani, że włączenie roqueforta do menu może zapewnić długowieczność i dobre zdrowie.
To pozwoliło ekspertom rozwiązać tzw. francuski paradoks.
Dzięki temu serowi Francuzi żyją długo, mimo że ich dieta bogata jest w tłuszcze nasycone.